Hej wszystkim!
Na początku chciałabym nawiązać do wcześniejszego postu, w którym opisałam m.in. zachowanie Michała Kubiaka po meczu w Kielcach. Szczerze mówiąc patrząc z perspektywy czasu trochę poniosły mnie zbędne emocję, dlatego mimo, że Michał tego nie czyta chciałabym go przeprosić. Tym bardziej, że po meczu Misiek dał swoją koszulkę jakimś młodym siatkarką. Dlatego jeszcze raz przepraszam i postaram się więcej takich błędów nie popełniać.
Teraz przejdźmy do zgrupowania reprezentacji, gdyż rozpoczęło się ono 6 listopada. Wszystko by było pięknie, gdyby nie jedna zaistniała sytuacja. Bartek Kurek, lider naszej reprezentacji, na rozgrzewce przed meczem Skry z Jastrzębiem doznał małej kontuzji. Diagnoza? Małe wypuklenie w kręgosłupie, lekarze zalecili odpoczynek i rehabilitację. Taka informacja została podana wczoraj. Tymczasem dzisiaj przeglądając portal "Strefa Siatkówki" trafiłam na artykuł, w którym podana jest informacja, że przyczyną urazu jest uszkodzenie dwóch dysków i zalecono leczenie farmakologiczne. Niezależnie od tego która diagnoza jest tą właściwą, decyzja o wyjeździe Bartka na Puchar Świata ma zapaść pod koniec tygodnia. Wszyscy mają ogromną nadzieję, że Bartek zdąży się wyleczyć, jednak liczmy się również z tym, że po prostu nie będzie w stanie wziąć udziału w tym turnieju. Było by to ogromne osłabienie dla naszej reprezentacji, jednak jeszcze nic nie jest przesądzone. Miejmy nadzieję, że wreszcie wszystko ułoży się po naszej myśli:)
Pisząc o kadrze jaką Anastasi powołał na PŚ wspominałam, że ja już swoją czternastkę mam i okazało się, że jest ona bardzo podobna do przemyśleń trenera. Oto czternastka, która poleci do Japonii ( mam nadzieję, że z Kurkiem):
rozgrywający: Paweł Zagumny, Łukasz Żygadło
libero: Krzysztof Ignaczak, Paweł Zatorski
atakujący: Zbigniew Bartman, Jakub Jarosz
środkowi: Piotr Nowakowski, Marcin Możdżonek, Patryk Czarnowski, Łukasz Wiśniewski
przyjmujący: Bartosz Kurek, Michał Winiarski, Michał Kubiak, Michał Ruciak
Ja osobiście liczyłam na to, że trener powoła trzech atakujących i trzech środkowych, ale zdecydował inaczej. I w zasadzie tylko tym moja czternasta różni się od tej właściwiej. Cóż, wystarczy mi tylko życzyć Bartkowi szybkiego powrotu do treningów, ogólnie chłopakom sukcesów i szerokiego omijania kontuzji:)
W Plus Lidze przerwa, a siódmą kolejkę zakończył szalenie ciekawie zapowiadający się pojedynek Skry z Jastrzębiem. Niestety taki nie był, praktycznie grała tylko jedna drużyna czyli Skra, która bez najmniejszych problemów odniosła zwycięstwo. Mam nadzieję, że w końcu Jastrzębski pokaże tą swoją prawdziwą moc.
Możliwe, że następną notkę dodam jeszcze dzisiaj, ponieważ aż korci mnie żeby rozpocząć pewien temat:)
P.S Jestem chora, tylko że w niewłaściwym momencie. Przecież mogło mnie dopaść podczas Pucharu Świata, prawda? hehe szkoda, szkoda
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz