piątek, 26 kwietnia 2013

Przeżyjmy to jeszcze raz...

Hej!

Na początku bardzo chciałabym przeprosić za moją długą nieobecność. Była ona spowodowana przygotowaniami do egzaminu i po prostu nie miałam za bardzo czasu żeby cokolwiek naskrobać. A jak już chwila się znalazła to nie było weny i pomysłu. Ale na szczęście mam już to za sobą, nie było tak źle i teraz mogę więcej czasu poświęcić chociażby dla Was.
Ostatni mój post opisywał sytuację przed meczami o medale i chciałabym do nich wrócić, więc przeżyjmy to jeszcze raz...

Przed spotkaniami o trzecie miejsce między Jastrzębskim Węglem a Delectą Bydgoszcz każdy obstawiał, że może być to wyrównana walka nawet z pięcioma meczami. Jednak tak nie było. Bydgoszczanie dominowali tylko w pierwszym meczu i po części w drugim gdy przegrali dopiero w tie-breaku. Natomiast w Jastrzębiu z bardzo dobrej strony pokazała się drużyna gospodarzy, która ku mojej wielkiej uciesze zwyciężyła i wywalczyła sobie brązowy medal. Na pewno oczekiwano na więcej, ale myślę, że po ciężkim i tak wyrównanym sezonie brąz też jest dobry, tym bardziej, że może zapewnić udział w Lidze Mistrzów. Wiadomo, że plany dotyczące tej drużyny były inne, a zostały one zaburzone przez kontuzje Wojtaszka i nieudany transfer Matteo Martino. A czego zabrakło Delectcie? Myślę, że dłuższej ławki rezerwowych, która wsparłaby graczy szóstkowych. Mimo tego i tak Delecte można nazwać rewelacją rozgrywek, bo przecież bez ogromnego budżetu wygrała rundę zasadniczą.

Mecze finałowe były wspaniałym zakończeniem tego ciekawego sezonu. Chociaż i tak uważam, że ćwierćfinałowych meczów Resovii ze Skrą nie pobiły i możliwe jest to, że ciężko będzie o lepsze widowiska. Ale od początku. Rywalizacja rozpoczęła się od pewnej wygranej kędzierzynian we własnej hali. Jednak rzeszowianie już drugiego dnia odpłacili się za tą porażkę i tym samym z remisem przenosiliśmy się do hali na Podpromiu. Pierwszy w tamtejszych spotkań był jednym z najlepszych w tym sezonie w wykonaniu Resovii i po gładkiej wygranej większość kibiców szykowała się na świętowanie Mistrzostwa Polski. Jednak zawodnicy Zaksy się nie załamali i zagrali zdecydowanie oraz agresywnie. Pod siatką często dochodziło do spięć i kędzierzynianom udało się odwrócić losy rywalizacji. Przed piątym meczem byłam pełna obaw. Miałam wrażenie, że Resovia już się nie podniesie. Ale jednak zobaczyłam drużynę zdecydowaną i przepełnioną chęcią obronienia medalu. I po bardzo dobrym meczu... udało się !!! Asseco Resovia Mistrzem Polski! Bardzo się ucieszyłam, zbudowali świetny zespół na miarę mistrza. Pomimo wielu fal krytyki na ich temat udowodnili, że są świetną drużyną i obronili tytuł. Gratuluję!:)
Jako kibic zarówno Jastrzębskiego i Resovii mogę krzyknąć "Dziękuję i proszę o więcej!". Może wreszcie doczekam się finału Jastrzębie-Resovia.

Natomiast u pań Muszyna dość niespodziewanie przegrała ze świetnie grającymi spociankami w półfinale i prawdopodobnie będzie musiała się pocieszyć brązowym medalem.
Zawodniczki Atomu Trefla Sopot w finale mierzą się z Tauronem MKS Dąbrową Górniczą. I w ogóle nie przypominają drużyny ze strać z Muszyną. Mam nadzieję, że uda im się wygrać dwa spotkania na własnym terenie i wrócić na piąty mecz do Dąbrowy. Wiem, że to mało możliwe, ale to w końcu siatkówka - gra nieprzewidywalna.

Do mojej siatkarskiej kolekcji dołączył szalik Muszynianki. Dziękuje!

Wiadomo, że wraz z końcem sezonu rozpoczęły się transferowe spekulacje, ale o nich chciałabym napisać w osobnym poście. Pewne jest to, że z Zaksy odchodzi Daniel Castellani, a nowym trenerem został Sebastian Świderski. Nie wiadomo również co z Felipe Fontelesem. Zespół Mistrza Polski opuścili Zbigniew Bartman, Maciek Dobrowolski i Nikola Kovacević, ale pozyskano Fabiana Drzyzgę. Z Jastrzębia prawdopodobnie odejdzie Matteo Martino. W Skrze pożegnano się z Kooistrą, Dante oraz trenerami, ale sprowadzono Stephane Antigę. Wiele klubów bije się o zawodników Delecty Bydgoszcz, czyli o Wronę, Konarskiego czy Masnego.

Wreszcie oficjalnie potwierdzono, że nowym trenerem żeńskiej reprezentacji został Piotr Makowski. Gratuluję i życzę sukcesów, wytrwałości i świetnej atmosfery w drużynie.

Natomiast w Spale zaczęło się już zgrupowanie męskiej reprezentacji. Na razie uczestniczy w nim 18 zawodników, ale kolejni będą się zjeżdżać. Pierwszy mecz w tym sezonie zostanie rozegrany z Serbami.

Chciałabym serdecznie pogratulować naszym kadetkom i kadetom, którzy odpowiednio zdobyli złoty i srebrny medal Mistrzostw Europy. Myślę, że wszyscy jesteśmy z nich dumni i trzymamy kciuki w przyszłości stanowili o sile w seniorskich reprezentacjach.

Pozdrawiam
   Kamila

1 komentarz: