niedziela, 1 grudnia 2013

Czy ryzyko się opłaci?

Hej!

Wiem, dawno mnie tu nie było, ale to efekt natłoku obowiązków. Ostatnio obiecałam, że napiszę coś o Antidze jako trenerze reprezentacji, a że taki właśnie artykuł mojego autorstwa ukazał się w szkolnej gazetce postanowiłam, że go tu wstawię. Tym bardziej, że zbiera dobre recenzje. Zapraszam do lektury!:)



Mistrzostwa Europy były kolejną przegraną imprezą naszych siatkarzy. Był to również wyrok dla jej sztabu szkoleniowego. Wszyscy wiedzieli, że z polską reprezentacją pożegnają się trenerzy Andrea Anastasi i Andrea Gardini. Choć Polski Związek Piłki Siatkowej długo zwlekał z podjęciem decyzji wreszcie światło dzienne ujrzało ostateczne postanowienie. Anastasi i Gardini zostaną zwolnieni. Wtedy zaczęły się spekulacje. Wśród potencjalnych kandydatów na stanowisko nowego selekcjonera wymieniano same wielkie i uznane nazwiska, takie jak Władymir Alekno. Jednak wybór związku sprawił, że wszyscy przecierali oczy ze zdziwienia i niedowierzenia. Na trenera reprezentacji siatkarzy wybrano dobrego i chwalonego fachowca Stephane Antige, który obecnie jest zawodnikiem PGE Skry Bełchatów…
Decyzja ta podzieliła siatkarskie społeczeństwo. Najlepsi znawcy tej dyscypliny nie mogli uwierzyć, że PZPS zdecydował się na takie ryzyko. Owszem nie ulega wątpliwości, że Antiga to jeden z najbardziej wartościowych zawodników na świecie, który posiada ogromną wiedzę i doświadczenie. Dodatkowo miał duży wpływ na to jakim wspaniałym siatkarzem jest teraz Bartosz Kurek. Jednak czy to wystarczy by poprowadzić naszą reprezentację do sukcesu w sierpniowych Mistrzostwach Świata, które będą rozgrywane w Polsce? Jak czynny zawodnik ma z dnia na dzień stać się trenerem, który poprowadzi jedną z najlepszych drużyn na świecie w najważniejszej imprezie? Są to bardzo trudne pytanie i nadal spędzają sen
z powiek miłośnikom tego sportu. Dość kontrowersyjną decyzją jest również to, że Antiga ma grać w PGE Skrze Bełchatów do końca sezonu, a później będzie miał tylko kilka tygodni by przygotować naszych siatkarzy do kwalifikacji do Mistrzostw Europy. Kiedy więc ma obserwować potencjalnych kadrowiczów i z nimi rozmawiać? Nie wspominając już o zawodnikach grających w zagranicznych ligach. Dodatkowo czy będzie w stanie zbudować autorytet wśród reprezentantów, których niedawno był kolegą z boiska? Widzimy, że postanowienie to wiąże się z samymi pytaniami, na które ciężko znaleźć odpowiedź. Jednak to nie jest tak, że wybór Antigi na trenera ma tylko złe strony. Dużym zaskoczeniem jest to, że jego asystentem będzie wspaniały szkoleniowiec Philippe Blain. Na pewno pomoże odnaleźć się Antidze w nowej dla niego roli. Wesprze go również swoim doświadczeniem. Jednak Blain to trener francuskiego zespołu. Nie będzie miał więc wiele czasu by poobserwować swoich przyszłych podopiecznych. Natomiast jest na tyle dobrym szkoleniowcem, że na pewno sobie poradzi.
Odwołanie Anastasiego nadal jest kwestią sporną, zwłaszcza wśród kibiców. Niewątpliwie był on ukochanym przez nich trenerem, który dostarczył nam przecież wiele radości, odnosząc sukcesy razem z naszą reprezentacją. Jednak po kolejnej przegranej imprezie PZPS musiał jakoś zareagować. Dodatkowo podjął naprawdę ryzykowną decyzję. Mimo to powinniśmy zaufać nowym trenerom. Może dadzą naszym reprezentantom nowy impuls, który pobudzi ich do działania. Kto wie może właśnie w ryzyku jest metoda na sukcesy i zadowalającą grę? Ważne zadanie mają również kibice. W tej sytuacji muszą wesprzeć zarówno zawodników, jak i trenerów. Przecież ich doping daje naprawdę dużo i sprawia, że wszystkie drużyny chcą grać w Polsce.

Czekam na komentarze w tej sprawie:)

Pozdrawiam
    Kamila 

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz