piątek, 31 sierpnia 2012

Moja mała rocznica:)

Witam wszystkich!

Co u Was słychać? Jak spędzacie ostatnie dni wakacji? Ja w tamtym tygodniu byłam na obozie z klubu, było naprawdę świetnie. Przez dwa dni musiałam grać jako libero i muszę przyznać, że spodobało mi się. Obecnie spędzam czas z moimi przyjaciółmi i pomału myślę już o nadchodzącym roku szkolnym.

Pewnie zastanawiacie się co ma oznaczać tytuł tego posta. Już wyjaśniam-otóż dokładnie rok temu założyłam tego bloga i dodałam pierwszy wpis, także mogę powiedzieć, że mój blog obchodzi dzisiaj pierwsze urodziny:) Bardzo cieszę się, że podjęłam decyzję o pisaniu takiego internetowego pamiętnika. Ogromną przyjemność sprawia mi również wzrastająca liczba komentarzy i osób, które czytają moje przemyślenia. Wszystkim Wam dziękuję i mam nadzieję, że będziecie zadowoleni zaglądając tutaj:)

Teraz przejdę do siatkówki. Obecnie jest taki okres, że trudno o czymkolwiek pisać, ponieważ sezon reprezentacyjny zakończył się, a zawodnicy przygotowują się do sezonu klubowego. I zacznę właśnie od tych treningów. W zasadzie już od początku sierpnia siatkarze zjeżdżali się do swoich klubów, oczywiście niedawno dołączyli do nich reprezentanci krajów. Przez cały sierpień zawodnicy mocno trenowali, natomiast wrzesień to miesiąc, w którym szlifuje się formę, a także rozgrywa sparingi. I tak czeka nas Memoriał im. Arkadiusza Gołasia, Memoriał im. Jana Strzelczyka, Memoriał Agaty Mróz oraz wiele meczy towarzyskich i charytatywnych. Oprócz kontrolnych spotkań i treningów siatkarze spotykają się z kibicami w ramach prezentacji drużyn. Myślę, że do najciekawszych w tym roku możemy zaliczyć prezentację Jastrzębskiego Węgla, w której zawodnicy razem z kibicami kręcili film czy Ogólnopolski zlot fanów PGE Skry Bełchatów. Jak co roku prezentacja siatkarzy Asseco Resovii Rzeszów odbędzie się podczas Memoriału Strzelczyka. Czytając to wszystko widzimy, że kluby mają bardzo napięty grafik, a czas leci bardzo szybko i nawet się nie zorientujemy gdy będziemy oglądali pierwszy mecz PlusLigi.
Jak wiemy była obawa, że w nadchodzącym sezonie zobaczymy tylko dziewięć drużyn w ekstraklasie. Na szczęście kieleccy działacze postarali się, wykupili akcje od firmy Fart, dzięki czemu obsada PlusLigi będzie dokładnie taka sama jak w poprzednim sezonie. Dla mnie to dodatkowa radość, ponieważ jak wiecie właśnie do Kielc jeździłam na wszystkie mecze klubowe i na szczęście w tym sezonie też się kilka razy wybiorę do hali Legionów.
Na pewno wiecie, że pierwszy raz w klubowej historii przed rozpoczęciem sezonu zostanie rozegrany mecz o Superpuchar Polski pomiędzy Asseco Resovią Rzeszów a PGE Skrą Bełchatów. Spotkanie to odbędzie się 29 września w Częstochowie. Ktoś z Was wybiera się na ten pojedynek? Ja jeszcze nie wiem, ale mam nadzieję, że uda mi się przekonać rodziców.

Dla naszych seniorów i seniorek sezon reprezentacyjny się skończył, natomiast na boiska wyszli juniorzy i juniorki w ramach Mistrzostw Europy. Naszym juniorkom zawody te nie za bardzo wyszły, ponieważ skończyły je na 6 pozycji. Natomiast Mistrzostwa Europy juniorów nadal trwają, ale już wiemy że niestety nasi zawodnicy nie powalczą o medale. Mimo tego, że grali naprawdę dobrze, walczyli to w ostatnim grupowym pojedynku przegrali z Rosją 2:3. Jednak uważam, że należą się chłopakom wielkie podziękowania za walkę, determinację i ambitną grę:)

Nadchodzi rok szkolny, który będzie dla mnie strasznie ciężki nie tylko ze względu na egzamin, ale również przez treningi i ligę, dlatego chciałabym Was prosić o wyrozumiałość, ponieważ może być tak że przez dłuższy okres czasu nie dodam posta. Jednak mam nadzieję, że będę mogła pisać co najmniej raz w tygodniu:)

Pozdrawiam
    Kamix

3 komentarze:

  1. Gratulacje! Życzę wytrwałości i kolejnych lat spędzonych na blogspocie :)

    Mnie niestety ani na zlocie, ani na meczu o Superpuchar nie będzie. Jedynie co, to przed sezonem może uda mi się wybrać, na jakiś sparing do Gdańska. A Ci życzę powodzenia w przekonywaniu rodziców :D

    Nasi juniorzy dobrze grają, aczkolwiek widać trochę braku doświadczenie.. No cóż, najważniejsze że walczyli :)

    Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Widzę, że ty tez trenujesz jak ja .

    OdpowiedzUsuń
  3. W takim razie wszystkiego najlepszego i dalszej wytrwałości w pisaniu bloga! ;)

    Jak ja bardzo chciałabym się wczoraj pojawić na zlocie Skry. ;< Ale niestety - odległość... :(
    Gdyby Bydgoszcz coś takiego zorganizowała to był pojechała. xd

    OdpowiedzUsuń